Zwrot prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu. Sprawdź, czy Ci się należy


Jak poradzić sobie z galopującą inflacją, wzrostem cen i opłat za rachunki? Jednym z kilku elementów, które mogą nas do tego przybliżyć, jest wystąpienie do banku o zwrot prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu, o ile w przeszłości taki kredyt byliśmy zmuszeni wziąć. Co zrobić, by uzyskać od banku zwrot prowizji za wcześniejszą spłatę? Po pierwsze trzeba mieć świadomość, że taka możliwość istnieje, oraz wiedzieć, kto może z niej skorzystać. Co ciekawe, w grę wchodzi nie tylko prowizja za wcześniejszą spłatę jak myśli wielu Polaków, ale też inne poniesione koszty, ale o tym nieco dalej.

Jak uzyskać zwrot prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu. Od czego zacząć?

Odpowiedź na to pytanie z jednej strony wydaje się oczywista, ale z drugiej stromy świadczy też o tym, jak niewystarczająca jest świadomość kredytobiorców w Polsce dotycząca ich praw związanych z zaciągniętymi dawno temu zobowiązaniami. Żeby wiedzieć, co i jak zrobić, by uzyskać zwrot prowizji od banku, w pierwszej kolejności trzeba wiedzieć, że taki zwrot jest w ogóle możliwy. Niektóre osoby, pod koniec czytania tego artykułu mogą poczuć się o kilkaset czy kilka tysięcy złotych bogatsze. Czy słusznie? Nie chcemy zapeszać, więc póki co czytajmy dalej. Co ciekawe wielu osobom zwrot prowizji bankowej należy się z mocy prawa, ale można zaryzykować tezę, że wiele, albo nawet większość kredytobiorców nie wie i nie dowie się o tym, że sama wiedza na ten temat może przynieść wymierne korzyści w postaci przelewu z naszego dawnego banku.

Wcześniejsza spłata kredytu – zwrot prowizji. Skąd o tym wiemy? 

Inni czytali także: Pozew WIBOR – czy Ty też masz szansę?

Zwrot opłat związanych z kredytem, w tym zwrot prowizji należy się wielu kredytobiorcom, którzy spłacili swoje zobowiązanie wobec banku przed zakończeniem terminu spłaty określonego w harmonogramie. Skąd w ogóle taki pomysł i czy to pewna informacja? W sieci pojawia się coraz więcej źródeł poruszających kwestię zwrotów prowizji bankowych. Jednocześnie panuje pewnego rodzaju szum informacyjny generowany na forach, w komentarzach pod artykułami prasowymi czy w grupach na FB. Część osób, które ubiegały się oddanie pieniędzy przez banki, została „odesłana z kwitkiem” i przekazuje swoje doświadczenia dalej. Tymczasem to, jakie decyzje (w tym odmowne) podejmują banki, nie zmienia przepisów mówiących o tym, komu i na jakich zasada zwrot prowizji od banku się po prostu należy

Jakie masz podstawy, by domagać się od banku (nawet po wielu latach) zwrotu pieniędzy w przypadku wcześniejsze spłaty kredytu lub jego części?

Rzecznik Finansowy w swojej opinii na temat ww. zwrotów opiera się na dwóch artykułach z ustawy o kredycie konsumenckim:

Zgodnie z art. 48 ust. 1 ustawy:

„Art. 48. „Konsument ma prawo w każdym czasie do spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym w umowie”.

Z kolei, zgodnie z art. 49 ustawy:

„Art. 49 ust. 1. W przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą.

2. W przypadku spłaty części kredytu przed terminem określonym w umowie, ust. 1 stosuje się odpowiednio”.

Rzecznik przytacza jeszcze:

“art. 16 ust. 1 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.U. 133 z 22.5.2008, s. 66-92 z późn. zm.; dalej: dyrektywa), z którego wynika, że „Konsument ma prawo w każdym czasie spłacić w całości lub w części swoje zobowiązania wynikające z umowy o kredyt. W takich przypadkach jest on uprawniony do uzyskania obniżki całkowitego kosztu kredytu, na którą składają się odsetki i koszty przypadające na pozostały okres obowiązywania umowy”.

Dodajmy tu, że zgodnie z brzmieniem art. 49 ust. 1 ustawy, Definicja całkowitego kosztu kredytu obejmuje:

„wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności:

a) odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy

oraz

b) koszty usług dodatkowych w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu – z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta”.

Przeczytaj także:  Refinansowanie kredytu hipotecznego, kalkulator

W opinii Rzecznika i Prezesa UOKIK ich interpretację potwierdza też „ostatnia część zdania w art. 49 ust. 1 ustawy, zgodnie z którą „obniżeniu podlegają nawet te koszty, które konsument poniósł przed spłatą kredytu.”.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że banki przed wypłatą środków z kredytu stosują różnego rodzaju opłaty przygotowawcze, czy prowizje.

Rzecznik podsumowuje dość jednoznacznie:

(…) należy stwierdzić, że zarówno wykładnia literalna, jak i wykładnia celowościowa prowadzą do wniosku, że art. 49 ust. 1 ustawy należy rozumieć w ten sposób, że w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu następuje obniżenie wszystkich możliwych kosztów kredytu, niezależnie od ich charakteru, z tymże wyjątkiem, iż redukcja ta ma charakter proporcjonalny w tym sensie, że odnosi się do okresu od dnia faktycznej spłaty kredytu do dnia ostatecznej spłaty określonej w umowie.

Nie sposób się zatem zgodzić z interpretacją, jakoby, koszty kredytu można było podzielić na dwa rodzaje kosztów, tj.: 1. koszty, których wysokość została rozłożona w czasie (zależy od czasu obowiązywania umowy np. odsetki lub koszty ubezpieczeniowe); 2. koszty których wysokość jest stała, nierozłożona w czasie – niezależnie od długości obowiązywania umowy; – jak twierdzi wielu kredytodawców.” – czyli banki i przeróżne inne instytucje zajmujące się pożyczaniem pieniędzy.

Komu przysługuje zwrot prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu? Sprawdź daty w umowie

Jak się okazuje, to czy w konkretnym przypadku przysługuje nam prawo do zwrotu od banku, jest uzależnione od chwili zawarcia umowy pomiędzy kredytobiorcą a kredytodawcą (nami a bankiem). Należy pamiętać, że “Ustawę o kredycie konsumenckim z 2011 r. stosujemy do stosunków prawnych powstałych po jej wejściu w życie, czyli umów zawartych po dniu 18 grudnia 2011  r.”.

Więc w pierwszej kolejności odszukaj swoją umowę kredytową i sprawdź datę jej zawarcia. Inne dwa przypadki, tzw. case studies rzecznik przytacza również na swojej stronie.

”Automatyczny” zwrot prowizji bankowej za wcześniejszą spłatę kredytu – czy i mi przysługuje? 

Kwestia zwrotów opłat przez banki w przypadku wcześniejszej spłaty kredytów gotówkowych wydaje się dość oczywista, jednak nie dla samych banków. A co może zrobić konsument, który nie ma pewności czy takie prawo na pewno przysługuje akurat jemu? Dobrym punktem wyjścia jest przeczytanie tego artykułu oraz sięgnięcie do źródeł w linkach tu zamieszczonych (do strony Rzecznika Finansowego). Gdy już wiemy, czy możemy ubiegać się o zwrot, warto wstępnie obliczyć, ile się nam należy. Oczywiście nie jest to proste, bo nie wszystko wprost wynika z umów z bankami i samodzielne liczenie może okazać się czasochłonne i obarczone dużym ryzykiem błędu, wręcz niedoszacowania (czyli tracisz). Na szczęście funkcjonują na rynku firmy pośredniczące w sprawach odzyskiwania kosztów i mające w tej kwestii doświadczenie, a także potrzebne narzędzia i zasoby ludzkie. Czy to się więc opłaca? Gdyby było inaczej, to dość podejrzane, a nawet ryzykowne mogłoby być korzystanie z ich usług. Zastanów się, co jest dla Ciebie korzystniejsze. “Studiowanie” prawa bankowego, ustawy o kredycie konsumenckim i odkładanie momentu wypłaty i odzyskania środków, czy przekazanie sprawy do wyspecjalizowanej firmy, która już na początku powie Ci, ile w Twoim imieniu odzyska i jakiego wynagrodzenia za swoje know-how i doświadczenie oczekuje?