Jak nie zostać agentem nieruchomości – lista 20 rzeczy do zrobienia


Poniższa „lista rzeczy do zrobienia” została napisana, by pomóc Ci w jednym konkretnym temacie – czyli Jak nie zostać agentem nieruchomości. Brzmi to nieco przewrotnie, ale jednocześnie to wiedza w pigułce, krótki artykuł poradnikowy z podanymi jak na tacy punktami, które możesz odnieść do własnej osoby, sposobu bycia, przyzwyczajeń, patrzenia na świat, swojego postrzegania obsługi klientów, kwestii swojego podejścia do pracy w charakterze pośrednika w obrocie nieruchomościami itd.

Jak nie zostać agentem nieruchomości – jak rozumieć (czytać) poniższe porady?

Przeczytaj poniższy anty–instruktaż by dowiedzieć się Jak nie zostać agentem nieruchomości, tudzież w jaki sposób możliwie szybko zakończyć swoją przygodę z pracą w roli pośrednika w obrocie nieruchomościami. Jeśli zachowania wypunktowane poniżej nie są Ci obce, to bardzo dobrze, że właśnie czytasz ten artykuł, bo zaoszczędzisz dużo czasu i pieniędzy i dzięki tej publikacji (miejmy nadzieje) porzucisz na długo pomysł zostania agentem nieruchomości. Ok, ale jak nie zostać agentem nieruchomości? To dość proste. Im więcej rzeczy, cech z poniższej listy możesz odnieść do swojej osoby, postępowania, przyzwyczajeń, nawyków, tym większe szanse (czy zagrożenie), że nawet jeśli o tym teraz marzysz, nigdy nie zostaniesz rozchwytywanym pośrednikiem nieruchomości.

Jak nie zostać agentem nieruchomości – lista rzeczy „to do”

Wszyscy gotowi? Można zaczynać? Zatem otwieram nasz poradnik już*:

1. Nie szukaj klientów, szczególnie w pierwszych dniach rozpoczęcia pracy

Jakoś to będzie, przecież z czasem klienci „sami” się pojawią. Po prostu zadzwonią do agencji i będą dopytywać konkretnie o Ciebie. Najlepiej daj sobie kilka miesięcy na pozyskanie pierwszego klienta (tzn. do czasu aż „pojawi się” pierwszy klient).

2. Nie pracuj w weekendy i po 17.

Wiadomo. W sobotę i w niedzielę się odpoczywa. Ty pracujesz w dni robocze do 17. Jeśli klient również, to znaczy, że współpraca akurat
nie była Wam pisana, bo i kiedy? Klient chce obejrzeć mieszkanie w niedzielę, bo pozostałe dni pracuje? Niech zmieni pracę.

3. Nie miej czasu dla klientów

Jeśli klient chce umówić się na oglądanie, a Ty masz w planie coś innego, to niech poczeka. Zrazi się? Trudno, nie ten, to następny.


Inni czytali także: Jak powinien wyglądać agent nieruchomości


4. Nie odbieraj telefonów

Nieznany numer? Nie odbieraj. Klient? Nie odbieraj. Późna pora? Też nie odbieraj. Niech napisze SMS albo e-mail. Albo niech zadzwoni jeszcze kilka razy, jeśli rzeczywiście mu zależy. Może trafi akurat w momencie gdy będziesz w nastroju do rozmowy.

5. Spóźniaj się

Spóźniaj się, nie noś nawet zegarka. Niech klient poczuje, kto tu rządzi, czyli komu bardziej zależy. Twój czas na pewno jest cenniejszy niż jego. Jeśli mu się to nie podoba, to trudno – nie on, to ktoś inny.

6. Zapominaj o sprawach, które zobowiązałeś się zrobić

Jeśli to coś naprawdę ważnego, to na pewno klient sam Ci o tym przypomni. Nie używaj kalendarza, nie zapisuje zadań do wykonania, terminów spotkań, telefonów. To wszystko niepotrzebnie zajmuje Twój czas i wprowadza chaos w komunikacji. Jeśli klientowi zależy, to niech to on sobie zapisze i przypomni się w odpowiednim momencie.

7. Unikaj kontaktów z nieznajomymi, nowymi osobami. Nie poszerzaj bazy kontaktów

Po co Ci kolejni znajomi, czy jakaś „mityczna” sieć kontaktów. Jeśli ktoś będzie chciał Cię znaleźć, to nie przez znajomych czy polecania, a przez Google lub FB, prawda? Będziesz mieć porządek w telefonie, mniej wiadomości, korespondencji, więcej czasu dla siebie i na oglądanie Netlix’a. Pamiętaj, mniej znajomych to mniej rzeczy do zrobienia, zapamiętania.


Może to Cię zainteresuje: Jaka powinna być nazwa dla agencji nieruchomości?


8. Traktuj klientów „jednorazowo”

Nie utrzymuj dłuższych relacji z klientami. Kieruj się zasadą 3Z – zrób, zarób, zapomnij. Zapłacone? To urwij kontakt i zapomnij o sprawie i kliencie.

9. Zgadzaj się na wszystko, co powie i czego wymaga klient

Niższa prowizja? Tak, bo ucieknie. Wyższa cena ofertowa jego nieruchomości – jak najbardziej, inaczej zrezygnuje z Twoich usług, wybierze innego agenta, który zaakceptuje, a nawet podniesie cenę, lub powie Ci coś niemiłego.

10. Zawsze akceptuj cenę klienta

Jeśli wg Ciebie mieszkania ma szanse na sprzedaż np. w cenie 0,7 mln, ale klient twierdzi, że to mega okazja i „sztos” i chce minimum 1,7 mln, to nie dyskutuj, bo klient zawsze ma rację. Nawet jeśli nie sprzedaż jego mieszkania, czy domu, to pochwalisz się na FB jakie „ekskluzywne” nieruchomości masz w ofercie.

 

jak nie zostać agentem nieruchomości

 

11. Nie ucz się na błędach. Winę zawsze zwalaj na klientów

Nawet jeśli zdarzy się jakiś wielki „fuckup”, pamiętaj zawsze, że to nie Twoja wina. Znajdź jakiś sposób, wyjaśnienie, a właściwie uzasadnienie i wytłumacz klientowi, ze wszystko, co się zadziałało, stało się przez niego.

12. Poproś sprzedającego o to, żeby przysłał Ci zdjęcia nieruchomości, które sam zrobił

Po co masz tracić czas na dojazdy, jeśli nie od dziś wiadomo, że przez internet zdjęcia „przejdą” szybciej? Po co masz zawracać sprzedającemu głowę swoim przyjazdem. Pod żadnym pozorem nie wymagaj od niego, żeby uprzątnął z wnętrza wszystko, co mogłoby niekorzystnie wyglądać na zdjęciach, szkoda czasu i jego i Twojego.

13. Nie interesuj się fotografią, dodawaj zdjęcia w ogłoszeniach jak leci

Nie patrz czy zdjęcia są zrobione w pionie, czy w poziomie, czy są wyraźne, czy przedstawiają przedmioty, które kupujący niekoniecznie powinien widzieć, nie kadruj, nie dbaj o kolory. Działaj szybko, daruj sobie staranność, dokładność. Oszczędzaj swój czas. Przecież jest zbyt cenny, by poświęcać go na drobiazgi. Dom/mieszkanie i tak „się sprzeda”.


Inni czytali: Jak przygotować mieszkanie do zdjęć, sesji fotograficznej?


14. Nie inwestuj w sprzęt. Smartfon, laptop, czy szybki internet nie są w tej pracy potrzebne

Przecież nie musisz być non stop online. Nie musisz, a nawet nie możesz być na każde zawołanie, czy pytanie klienta. Kilka tysięcy PLN można wydać na co innego niż poprawnie działający i normalnie wyglądający smartfon. W ogóle to najlepiej kup telefon z obsługą WAP a przy okazji pokażesz klientom, że jesteś outsiderem, masz charakter i własne zdanie.

15. Olej nowinki z branży i nowe technologie

Po co czytać wiadomości z branży jeśli czas ten poświęcić można na kolejny odcinek ulubionego serialu? Pamiętaj, że zamiast z rana czytać, jakie są trendy cenowe na rynku nieruchomości, możesz dłużej pospać, dzięki czemu Twój umysł będzie jeszcze bardziej wypoczęty, światły a Ty gotowy do stawiania czoła nawałnicy klientów.

16. Zapomnij o wizytówkach, materiałach promocyjnych

Nie są dziś przecież potrzebne, bo każdy wie, że numer telefonu można wysłać sms’em, a nawet jeśli zapomnisz to, klient znajdzie Cię np. przez Google. Przy okazji będziesz bardziej “eko” niż konkurencja. Ścinać tyle hektarów lasów równikowych tylko po to, żeby przekazać klientowi drukowaną, staroświecką wizytówkę. Bez sensu, prawda?

17. Nie edukuj się, nie dokształcaj

Po co się uczyć, po co wydawać pieniądze na kursy, dopytywać o fach starszych kolegów i koleżanki? Przecież wszystko (a nawet dużo więcej) jest na wyciągnięcie ręki w Google.


Zobacz, co czytali inni: Licytacje deweloperskie. Pomysł na portal?


18. Zachowuj się niekulturalnie

To szczególnie ważne przy klientach, z którymi dzieli Cię większa różnica wieku. Nie musisz się do nich dopasowywać tak jak do przyjętych zasad zachowania, np. okazując szacunku starszym, czy dobre maniery w stosunku do kobiet. Jesteś nowoczesny, nowoczesna, to po co zajmować sobie głowę jakimiś konwenansami?

19. Ubieraj się jak chcesz

Nie zwracaj uwagi na to, z kim się spotykasz, gdzie, w jakim celu i w jakim kontekście. Nie przejmuj się tym, że klienci właśnie decydują być może o całych swoich życiowych oszczędnościach, a Ty zjawiasz się u notariusza w sportowych ciuchach i butach.

20. Na każdym kroku podkreślają swoje poglądy polityczne, światopoglądowe itd.

Na koniec, chyba najważniejsze. Od samego początku rozmawiaj z klientami na tematy polityczne i światopoglądowe. Wyraź swoją opinię o polityce, politykach, religii, księżach, służbie zdrowia, pandemii, szczepionkach – o wszystkim, o czym masz własne, jasne zdanie. To kluczowe w sprzedaży nieruchmości.

Powodzenia – będzie Ci potrzebne

 

*– cytat, parafraza piosenki z programu dla dzieci Tik-Tak